czwartek, 16 października 2014

Mińsk i Grodno

Do Mińska przybyłyśmy późnym popołudniem i od razu poszłyśmy zobaczyć miejsce naszych warsztatów - muzeum/pracownię Zaira Azgura. Naszym oczom ukazała się taka oto niezwykła ekspozycja:


Wypełniona rzeźbami galeria okazała się inspirująca. Przez dwa dni testowaliśmy tam metody, które stosujemy także podczas naszych łazienkowskich zajęć. Działaliśmy na zmysły, analizowaliśmy przestrzeń pod kątem estetycznym, szukaliśmy w niej wartości i istotnych dla nas idei, staraliśmy się też podchodzić do niej krytycznie, uzupełniać ją własnymi eksponatami, pracowaliśmy teatralnie, tworzyliśmy z siebie rzeźby i posągi, dyskutowaliśmy o idealnym muzeum, relacji między człowiekiem a obiektem muzealnym. 


Pożegnałyśmy cudownie jesienny Mińsk i ruszyłyśmy w stronę Grodna - miasta, które pamięta czasy Stanisława Augusta. Król mieszkał w tzw. Nowym Zamku, a w muzeum  można jeszcze znaleźć przypominające o tym eksponaty. Liczna grupa zebrała się w grodzieńskich, zamkowych salach, żeby tam odkrywać własne potencjały i rozmawiać o sensie edukacji muzealnej. 


Było to bardzo intensywnie doświadczenie, a niezwykłego smaku warsztatom dodawał fakt, że jedną część zajęć mogłyśmy przeprowadzić w sali, w której odbywały się grodzieńskie sejmy XVII i XVIII wieku.




W Grodnie miejsce dla siebie znalazły także wydane przez Łazienki Królewskie pamiętniki Stanisława Augusta. Bardzo się z tego cieszymy i mamy nadzieję, że przydadzą się w codziennej pracy tamtejszych muzealników. Polskimi doświadczeniami dzieliłam się również podczas spotkania Europa Café (inicjatywa Novaja Eŭropa), w którym udział wzięli zainteresowani mieszkańcy Grodna. Tym razem byli to nie tylko muzealnicy.


Wizytę zakończyłyśmy spacerem. Szlak prowadził od muzeum pojezuickiej apteki ozdobionej zielnikiem autorstwa
E. Orzeszkowej, aż do stojącej nad brzegiem Niemna XII-wiecznej cerkwi. Ściany tej nastrojowej świątyni wypełnione są starożytnymi amforami, które dawniej spełniały funkcję...głośników. Wdychając zapach palących się świec, wyobrażałyśmy sobie jak niezwykle musiały brzmieć chóralne śpiewy odbijające się od tych murów.

Jeszcze tylko ostatnie spojrzenie na Grodno. Zza kolorowych drzew wyłania się miasto, w którym między blokami i starymi drewnianymi domkami widać budynki dawnych manufaktur, wzniesionych w złotych czasach Antoniego Tyzenhauza.
Czas wracać... Dziękujemy Ani Czyżewskiej i  Pracowni Etnograficznej, która zainicjowała projekt i jesteśmy pewni, że to nie ostatnia białoruska wyprawa naszego Ośrodka.


 

fot. i tekst: A Pietrzyk

piątek, 10 października 2014

Muzeum Aktywne, czyli Ośrodek Edukacji Muzealnej z wizytą na Białorusi

Jesteśmy na Białorusi. Jeszcze dziś  spotkamy się z mińskimi muzealnikami z Pracowni-Muzeum Zaira Azgura by wspólnie szukać metod efektywnej pracy na ekspozycji. Będziemy rozmawiać, działać, wymieniać się doświadczeniami.

Tak było przez ostatnie 3 dni w Połocku - mieście wielu muzeów, mieście, które jako historyczna kolebka Białorusi dba o budowanie lokalnej tożsamości. Chłodny Połock przyjął nas bardzo ciepło! Po intensywnej części warsztatowej - aktywnej prezentacji metod i programu Ośrodka Edukacji  Łazienek Królewskich i opowieści o działaniach Pracowni Etnograficznej (inicjatora i partnera projektu "Muzeum Aktywne),  wraz z Anią Czyżewską miałyśmy szansę obejrzeć połocki XII-wieczny klasztor z pięknymi naściennymi malowidłami (w trakcie konserwacji), Muzeum Tkactwa, Sobór Św. Zofii i Muzeum Sztuki gromadzące ciekawe zbiory białoruskiej sztuki powojennej oraz piękną kolekcję ikon.
W Połocku zwiedziłyśmy sporo, a to jeszcze nie wszystko... Mówimy sobie, że będzie powód żeby wrócić i znowu przy ziołowej herbacie i ciepłych cynamonowym bułkach w przyklasztornej kawiarence, rozmawiać o kulturze, sztuce i codziennej pracy w muzeum.
Poza tym, przed nami jeszcze dużo wrażeń - zwiedzanie Mińska, a potem spotkanie na zamku w Grodnie.


Projekt jest dla naszego Ośrodka nie tylko ciekawą przygodą edukacyjną, szansą na inspirowanie i bycie inspirowanym, to także okazja do szukania historycznych powiązań, które często wyłaniają się z muzealnych opowieści. W naszych polskich kościołach można znaleźć połockie ikony, a i niektóre muzealne podpisy w muzeum druku przypominają o naszej wspólnej historii. Myślę, że szczególnie ciekawe pod tym względem będzie Grodno, które kojarzy się z osobą Stanisława Augusta.



Tymczasem jeszcze kilka słów o samym działaniu Muzeum Aktywne. Projekt realizowany jest przez Stowarzyszenie Pracownia Etnograficzna im. Witolda Dynowskiego we współpracy z Państwowym Grodzieńskim Muzeum Historyczno-Archeologicznym i Muzeum-Pracownią Zaira Azgura w Mińsku. Partnerem merytorycznym projektu jest Muzeum Łazienki Królewskie. Honorowy Patronat nad projektem objął Instytut Polski w Mińsku, a patronat medialny portal „muzealnictwo.com”.
Projekt został dofinansowany w ramach programu RITA.



tekst: Agata Pietrzyk
foto: Anna Czyżewska