
Stacja Kordegarda otwarta jest codziennie w godzinach 11-16. Zapraszamy!


Wakacyjne Łazienki
2. Warsztat rodzinny w Projekcie Kordegarda towarzyszący wystawie Bartosza Muchy „52 leniwe tygodnie. Paraarchitektura”
Na zajęciach będziemy dyskutować o pracach młodego artysty z Krakowa, spróbujemy zastanowić się „co autor miał na myśli” i dlaczego nazwał swoje projekty „para architektura”. Następnie, żeby zmienić konwencję rodzinnych warsztatów, dzieci i rodzice będą pracować osobno nad projektem własnego domu, po to aby na końcu porównać swoje wyobrażenia...
Prowadzenie: Magdalena Olasińska. Zapisy: Dział Edukacji 22/ 556 96 71. Wstęp wolny. Miejsce spotkania: PROJEKT KORDEGARDA, ul. Gałczyńskiego 3 (na tyłach Nowego Światu)
3. W sobotę, 18 czerwca, ruszają objazdowe wykłady o architekturze Warszawy. Sprawdzimy czy targ kwiatowy i cmentarz mogą być ogrodem, jak miała wyglądać dzielnica Piłsudskiego i jak będzie wyglądać Warszawa w przyszłości.
„Znaki i Symbole” to warsztaty powiązane z wystawą kolekcji Muzeum. Będą nawiązywać do prac Yael Bartany i jej tryptyku „...i zadziwi się Europa”, który jest właśnie prezentowany w polskim pawilonie na 54. Międzynarodowym Biennale Sztuki w Wenecji. Dzieci obejrzą fragmenty filmu „Mur i wieża”. Porozmawiamy o symbolach i znakach. Zastanowimy się nad znaczeniem różnych symboli: od kota czy misia, przez syrenkę i flagę narodową (barwy narodowe) po takie symbole jak np. swastyka. Częścią warsztatu będzie też wspólne budowanie muru i wieży z kolorowych pudeł i opakowań z odzysku oraz praca z kolorowankami dla dzieci stworzonymi przez Yael Bartanę specjalnie na potrzeby projektu. Warsztat poprowadzą Patrycja Dołowy i Anna Pietruszka-Dróżdż.
warsztaty: 17 czerwca (piątek), godz. 11.00
warsztaty: 18 czerwca (sobota),godz. 11.00 (pierwsza grupa) i godz. 12.30 (druga grupa)
Udział w warsztatach jest bezpłatny. Liczba miejsc ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń.
Zapisy: patrycja@fundacjamama.pl
Dźwiękowo-ruchowy wehikuł czasu
Muzyczno-ruchowa podróż w czasie do XVIII wieku - niedzielne warsztaty dla dzieci.
Ideą warsztatów jest rozwój wyobraźni oraz dziecięcej świadomości ciała poprzez pracę z dźwiękiem i ruchem. Zabawa w grupie z wykorzystaniem rytmu może pomóc przezwyciężyć nieśmiałość oraz dać szansę na rozwinięcie własnych zasobów. Celem spotkań jest także zapoznanie uczestników z elementami obyczajowości, kultury i sztuki dworu XVIII wieku. Dzięki użyciu dźwięku, ruchu i doświadczeniu różnic i podobieństw do ludzi tamtych czasów, dzieci mogą oswoić sobie Łazienki Królewskie i przekonać się, że są one ciekawe i przyjazne.
Najbliższe warsztaty: 5 czerwca- Stara Pomarańczarnia g. 15:00
Odpowiemy sobie na pytania: jak zbudować wehikuł czasu i czy w podróży do przeszłości trzeba zażywać aviomarin. Gdy już dotrzemy do XVIII wieku, będziemy badać jakie dźwięki możemy wydawać ciałem, a potem zagramy Haydna na ręce, nogi i głowy.
Ruszaj z nami w podróż w czasie do XVIII wieku! Nasz wehikuł staruje!Konstytucja napisana przez najmłodszych na warsztatach Najmniejsze Państwo Świata
Po pierwsze, zadaliśmy sobie pytanie, dlaczego właściwie obchodzimy rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Czy tylko dlatego, że jej uchwalenie jest ważnym faktem historycznym? Otóż naszym zdanem, nie. Chodzi bowiem przede wszystkim o fakt, że ten istotny dokument stał się zapisem rodzącej się nowoczesnej świadomości obywatelskiej. I właśnie ku edukacji obywatelskiej zostały skierowane nasze działania podczas obchodów rocznicowych. Kolejnym zagadnieniem, które przyświecało nam w czasie tworzenia programu edukacyjnego na 3 maja, stało się zagadnienie, dlaczego wyzej wspomniana edukacja obywatelska kojarzy się głównie z działaniami dla dorosłych – i czy nie można inaczej. To za mało, jeśli przedszkolak lub uczeń na etapie edukacji wczesnoszkolnej wyuczy się na pamięć wierszyka „Kto Ty jesteś? Polak mały”. To za mało, jeśli potrafi wymienić kolory flagi, ale nie wie, co który z nich znaczy. Edukacja obywatelska najmłodszych wymaga wciągnięcia dzieci w działanie wspólnotowe. Taki pogląd zadecydował o kształcie warsztatów „Najmniejsze państwo świata”, podczas którego uczestnicy tworzyli swoje własne, dziecięce państwo. Niby rozbitkowie na wyspie mieli za zadanie tak się – z pomocą edukatorek i opiekunów – zorganizować, by ich państwo działało. Dzieci podczas warsztatów dowiedziały się, że podstawowym czynnikiem państwotwórczym są ludzie i że potrzeba odpowiedniego podziału obowiązków, wyboru władzy, spisania praw, by państwo funkcjonowało. Starałyśmy się wyjść poza utarty schemat myślenia, że najmłodszym wystarczy powierzchowna znajomość symboli państwowych, że niczego więcej z zakresu edukacji obywatelskiej nie są w stanie zrozumieć. Celowo zgromadziłyśmy na zajęciach dzieci w różnym wieku (od 3-latków do 13-latków), żeby pokazać, że państwo to wspólnota ludzi w różnym wieku, o różnych horyzontach i zapatrywaniach na świat. Eksperyment się powiódł – okazało się, że zróżnicowana grupa wiekowa uczy tolerancji, ale i współdziałania (było to widoczne zwłaszcza podczas tworzenia wspólnych symboli państwowych oraz nadawania znaczeń poszczególnym elementom, które znalazły się na godle i fladze). Jak pokazują warsztaty „Najmniejsze państwo świata”, nigdy nie jest za wcześnie na edukację obywatelską.
Duże zainteresowanie (także medialne) – ale i spore kontrowersje – wzbudził flashmob, podczas którego wykrzykiwane były hasła z Konstytucji 3 Maja. Wiele osób wyrażało swoje uznanie dla tego pomysłu, spotkałyśmy się jednak także z głosami krytycznymi, zwłaszcza ze strony ludzi, którym idea flashmoba jest obca. Nasze działanie trafiło przede wszystkim do osób dorosłych: początkowo skonsternowana grupa zgromadzona przed Pałacem na Wodzie stopniowo włączyła się w powtarzanie wykrzykiwanych przez nas haseł. Podjęte przez nas działanie miało również walor edukacyjny: wykrzykiwane hasła służyły upowszechnianiu uchwał Konstytucji 3 Maja, bardzo często nieznanych nawet osobom dorosłym. W czasie obchodów świąt narodowych w Polsce bardzo często zwraca się bowiem uwagę tylko na to, co świętujemy, nie na to, czego dany fakt dotyczy. Nowoczesna forma służyła także przełamaniu patosu, który zwykle towarzyszy tego rodzaju obchodom.
Świętować 3 Maja inaczej? Jak pokazują nasze działania, jest to jak najbardziej możliwe i nie wymaga bynajmniej dużego nakładu finansowego. Potrzeba jedynie dobrego pomysłu oraz... odrobiny odwagi do odrzucenia stereotypu.
Relacja z obchodów Konstytucji 3 Maja w Łazienkach
http://www.zw.com.pl/artykul/1,594654.html
autor: IK.
Tydzień z Konstytucją w Gimnazjum im. Konstytucji 3 maja w Nasielsku
Podstawowy problem w popularyzacji wiedzy historycznej w tej grupie wiekowej tkwi przede wszystkim w opracowaniu sposobu dotarcia do młodzieży gimnazjalnej i licealnej. Chyba najbardziej widowiskową formą przekazywania wiadomości na temat historii jest rekonstrukcja historyczna. Czy rzeczywiście? Czasem odnoszę wrażenie, że rekonstrukcja jest metodą powierzchowną, to znaczy – działa przede wszystkim na zmysły (tym bardziej, że nie wszystkie grupy dbają o prawdę szczegółu, która w przypadku zajęć rekonstruktorskich jest sprawą kluczową). Tymczasem, istotą zrozumienia mechanizmów działania praw historycznych jest, jak sądzę, wniknięcie w świadomość ludzi czasów minionych. Ten efekt można osiągnąć przez zastosowanie najprostszych środków. W przypadku „Tygodnia z Konstytucją” takim środkiem okazała się dyskusja. Podczas zajęć uczniowie zostali podzieleni na grupy, które reprezentowały poglądy poszczególnych stronnictw, aktywnych podczas obrad Sejmu Wielkiego. Każdy artykuł zawarty w Konstytucji 3 Maja był dyskutowany, a potem – głosowany. Z jednej strony, uczniowie grali role zwolenników poszczególnych stronnictw, z drugiej – z ich ust niejednokrotnie padały argumenty odnoszące się do współczesności. Młodzież chętnie porównywała rozumienie pojęć zawartych w XVIII-wiecznym dokumencie z ich współczesnymi definicjami (np. naród). Ten szczególny rodzaj dramy zaowocował niejednostronnym spojrzeniem na to, co zaproponowała Konstytucja 3 Maja i uświadamiał uczniom, że źródła dzisiejszego prawodawstwa tkwią w Oświeceniu. Co ciekawsze, nie każda debata kończyła się przyjęciem tekstu Konstytucji, często dyskutowana problematyka budziła w młodych ludziach żywe emocje. Krytyczne spojrzenie okazało się więc znacznie bardziej inspirujące niż podejście naśladowcze.
O atrakcyjności zaproponowanego sposobu przekazywania wiedzy na temat Konstytucji 3 Maja i jej znaczenia przekonywać może również fakt, że „Tydzień z Konstytucją” miał swoją kontynuację poza Muzeum Łazienki Królewskie. Ośrodek Edukacji Muzealnej został zaproszony do Gimnazjum im. Konstytucji 3 Maja w Nasielsku, gdzie została powtórzona forma debaty znana z Łazienek. Edukacja muzealna wyszła więc poza przestrzeń zabytkową - uczniowie z Nasielska dyskutowali jednak na temat Konstytucji 3 Maja równie żywo, jak miało to miejsce w murach muzeum, pomimo tego, że „obrady Sejmu” odbywały się we współczesnej sali gimnastycznej. Jest to kolejny dowód na to, że namysł nad historią niekoniecznie potrzebuje „fajerwerków”. Z pewnością decydującą rolę w edukacji muzealnej poza muzeum (i, naturalnie, w muzeum) odgrywa charyzma edukatora i jego umiejętność zaktywizowania uczniów w tak zwanym „trudnym” wieku. Jak pokazał „Tydzień z Konstytucją”, jest to jak najbardziej możliwe – i wcale nie takie trudne. Często narzekamy, że jedyną rzeczą, zdolną zainteresować młodzież, są multimedia. Warto więc w pracy z nastolatkami wracać do „pudełka zwanego wyobraźnią”, zamiast bez ustanku serwować młodym ludziom atrakcyjne obrazki, których przesyt mają na co dzień.
autor: IK.
"Układaliśmy się na ziemi imitując mitologicznego stwora, odgrywaliśmy gesty bohaterów bajki (...)" |
![]() |
Fotografia z reportażu na podstawie projektu Łazienki ForMusic autorstwa Pawła Kulpińskiego, Patryka Makulskiego i Doroty Ślązakowskiej |
![]() |
"Niezwykle kolorowe łoża w kształcie pawia, poduszki ozdobione perłami..." |