Pająki od zawsze
budziły w ludziach mieszane odczucia. Jako stwory prowadzące skryty tryb życia,
obdarzone jadem, posiadające wiele oczu i odnóży, a więc zupełnie odmienne od
spotykanych na co dzień zwierząt, przeważnie wywoływały lęk. Z drugiej strony, ich
siła, niezwykłe zdolności konstruktorskie i niebywała żywotność bywały obiektem
podziwu i kultu.
W starożytnym
Egipcie wierzono, że pająk to wcielenie bogini Neith, przędącej nitki ludzkich
żywotów. W Babilonie wiązano te bezkręgowce z boginią Ishtar, a w Grecji i
Rzymie z Ateną i Minerwą. Boginie te były też opiekunkami rzemiosła i sztuki,
symbolami mądrości oraz nauki. W greckiej mitologii pająk pojawia się również w
micie o Arachne, która stając w szranki z boginią, zostaje zmieniona w
ośmionożnego stawonoga. Pajęczaki pojawiają się, jako ważne symbole, również w wielu
innych kulturach na całym świecie. W Afryce jako bóg Anansi, w Ameryce w
opowieściach ludów Iktomi, Lakota, Hopi, nawet w Japonii i wśród australijskich
Aborygenów…
Jak jednak
naprawdę wygląda świat pająków? Przede wszystkim są bardzo liczną grupą.
Naukowcy opisali ponad 44.000 gatunków, a wiele ciągle czeka na odkrycie.
Stawonogi te charakteryzują się stałymi elementami budowy. Posiadają
głowotułów, odwłok, osiem odnóży krocznych, szczękoczułki i nogogłaszczki,
jednak w zależności od trybu życia, mogą znacząco różnić się od siebie.
Przejawia się to nie tylko w kształtach ciała, ale przede wszystkim w kolorach.
Niektóre z pająków przypominają swoim wyglądem błyszczące klejnoty, mieniąc się
wszystkimi kolorami tęczy. Niesamowita jest również rozpiętość ich rozmiarów.
Najmniejszych gatunków niemal nie dostrzeżemy gołym okiem, największe
przekraczają 30 cm rozstawu odnóży!
Niemal wszystkie
gatunki posiadają jad, jednak tylko nieliczne stanowią zagrożenie dla naszego
zdrowia. Na szczęście nie ma wśród nich żadnego żyjącego w Polsce. Pająki
używają jadu do paraliżowania i wstępnego trawienia swoich ofiar. Mogą też za
jego pomocą się bronić. Rzadko jednak kąsają i wolą przed człowiekiem schować się
lub uciec.
Kolejnym pajęczym
„wynalazkiem” jest pajęczyna. Ta delikatna struktura, zbudowana z białkowych
nici, jest wytrzymalsza na rozrywanie niż stal, oczywiście o tej samej
grubości. Pajęczyny służą nie tylko jako pułapki do chwytania ofiar. Przędza
może być również wykorzystana do budowy gniazda, kokonów jajowych,
specyficznych „drogowskazów”, a nawet do latania! Znane nam z jesiennej pory
zjawisko babiego lata, to właśnie tysiące pajęczych nici, na których zwierzęta
podróżują na duże odległości.
Sposoby
polowania też mogą się różnić. Jedne pająki korzystają z pajęczyn, często o
bardzo różnych kształtach: lejków, płacht, prostych, pojedynczych nitek. Inne
aktywnie szukają swoich ofiar, z pomocą doskonałego wzroku. Niektóre używają
lassa, inne wyskakują spod ziemi, są też takie, które strzelają lepką cieczą. W taki sposób unieruchamiają swój posiłek z całkiem sporego dystansu.
Pająki odgrywają
ogromną rolę w środowisku, nie pozostają też bez znaczenia dla nas. Pochłaniają
każdego dnia ogromne ilości owadów, z których wiele traktujemy jak szkodniki.
Muchy, komary, karaczany, gąsienice, ćmy… to tylko część bogatego, pajęczego
menu. Tak więc napotkany w domu, niechciany, ośmionożny stawonóg może stanowić
niemałe wsparcie w naszej walce z niechcianymi gośćmi. Nieprzypadkowo uważano
kiedyś pająki, zwłaszcza te zamieszkujące ludzkie siedziby, za przynoszące
szczęście. Te, które mieszkają w naszych ogrodach, pomagają nam chronić
rośliny.
Na najbliższym
spotkaniu Klubu Królewskich Przyrodników w Łazienkach Królewskich spróbujemy
poznać świat pająków z ich perspektywy. Przekonamy się, że nie są tak straszne
jak się o nich powszechnie sądzi. Wyruszymy też na krótki spacer aby przekonać
się które z nich możemy napotkać wśród drzew i krzewów porastających
łazienkowskie alejki.
tekst i foto: Darek Kucharski
Dzień dobry, a czy orientuje się Pani, gdzie w Ogrodzie Belwederskim rośnie miłorząb? Byłbym wdzięczny za podpowiedź. I nie chodzi mi o Ogród Botaniczny, a część Łazienek Królewskich. Krzysztof
OdpowiedzUsuń