Naczytawszy się rozmaitych portretów, ochoty nabrałem/łam aby swój nakreślić. Zadowolony byłbym/byłabym z postaci swojej, gdybym tylko był o jeden cal wyższy, nogi miał kształtniejsze, nos mniej orli, biodra węższe, wzrok bystrzejszy i żeby bardziej wydatne. Nie znaczy to bowiem, abym po wszystkich tych poprawkach uznał, iż jestem nader piękny, ale nie pragnę wcale być piękniejszym, znajduję bowiem, że fizjonomię mam szlachetną i wielce wyrazistą, a w ruchach i całej mej postawie na tyle mi dystynkcji zostaje, bym uwagę zwracał.
(...)
Lubię być hojnym, nienawidzę skąpstwa, ale też nie bardzo umiem zarządzać tym co posiadam. Powierzonych mi tajemnic strzegę skrupulatniej niźli własnych. Współczującym jestem bardzo. Tak bardzo pragnę, aby kochali mnie i chwalili, że w wielką próżność i miłość własną bym popadł, gdyby nie przed śmiesznością obawa i świata znajomość. Co do reszty - nie kłamię z zasady przez wstręt do fałszu wrodzony.
(Pamiętniki króla Stanisława Augusta. Antologia, Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie, Warszawa 2013 s. 190-191)
Za nami pierwsze spotkanie w ramach wolontariackiego cyklu Pamiętniki Stanisława Augusta.
Spotkanie prowadziła Agnieszka, która nie tylko opowiedziała nam o okolicznościach spotkania Stanisława Antoniego z przyszłą carycą, ale zaprosiła nas do wspólnego działania i stworzenia własnych literackich autoportretów. Znalazł się więc czas na refleksję i dyskusję.
Zainspirowani pomysłem Agnieszki polecamy takie małe ćwiczenie do zrealizowania w domu. Poniżej instrukcja.
Napisz własny autoportret i dokończ słowa, którymi Stanisław Antoni zaczął swój literacki opis. Jeżeli chcesz stworzony w ten sposób wizerunek przeczytaj zaufanej osobie. Może dowiesz się o sobie czegoś nowego...
Naczytawszy się rozmaitych portretów, ochoty nabrałem/łam aby swój nakreślić. Zadowolony byłbym/byłabym z postaci swojej, gdybym....
Kolejne spotkanie już 14 listopada.Oczywiście w czwartek!
fot.A.Pietrzyk
Świetne! Mam szczerą nadzieję, że prawo i sprawiedliwość albo żadna inna dominująca obecnie partia nie wezmą się za dbanie on"kulturę"... będzie to dla niej wyrok śmierci...
OdpowiedzUsuń